Witam wszystkich, chcę poruszyć dość istotną sprawę, jaką jest trasa na przystanek autobusowy. A właściwie jej brak! Nie sądzę, że wszyscy lokatorzy nowych domów w Bezrzeczu Górnym są zmotoryzwani. A nawet jeśli są, to przecież dzieci muszą jakoś dojechać do szkoły. No i czasem na pewno warto zostawić auto w garażu i skorzystać z komunikacji miejskiej (np. dzień bez samochodu). Zatem załużmy, że są osoby, które korzystają z masowej komunikacji, codziennie bądź sporadycznie. Którędy powinny chodzić na przystanek końcowy Bezrzecze? Oczywiście przez lasek najszybciej. Oficjalnie przejścia nie ma, ale nieoficjalnie, każdy widzi. Pomimo błota, z pomocą deseczek ułożonych przez miłych panów robotników, ta droga jest najczęściej uczęszczana. Zimą ciemno i straszno, zwłaszcza dla młodych kobiet i dzieci, ale uzbrojone w latarki jakoś sobie radzą. Tylko że niedługo nie będzie to możliwe. Szykowane jest ogrodzenie blokujące przejście. Z resztą ta ścieżka od zawsze była zamknięta dla mieszkańców. Zatem pozostaje drogę przez ulicę Cynamonową i dalej Parkową. Oczywiście niemożliwa, dzięki miłym właściecielom domów przy części tej ulicy (wykupili i mają teraz "drogę prywatną", więc ją zagrodzili). Przejścia nie ma. Zatem moje pytanie brzmi: Którędy mieszkańcy nowych budynków mają chodzić na przystanek? Jak młoda mama z dzieckiem w wózku ma się dostać na autobus? Nadrabiając kawał drogi idąc całą Tymiankową? To bez sensu! O ile wiem, to autobusy są powszechnie dostępne i nie ma jeszcze ustawy o obowiązku posiadania samochodu. Jeśli ktoś ma jakieś informacje na ten temat? Czy może jest planowane odblokowanie końcówki Cynamonowej? A może powinni zrobić przystanek przy osiedlu? Dziękuję za możliwość podzielenia się swoimi wątpliwościami i pozdrawiam wszystkich mieszkańców tej pięknej, choć nie zawsze przyjaznej lokatorom, okolicy.
A nie da się dogadać z tymi sąsiadami, żeby furtkę zrobili, bo według mnie ci ludzie po prostu bali się że ich droga będzie przelotowa i będą nią jeździły auta z tego wielkiego osiedla (chyba Cynamonowo), dlatego zagrodzili swoją część, a zapomnieli o pieszych, albo zamiast ogrodzenia mogliby ustawić słupki na wjeździe, bo faktycznie macie trochę daleko do przystanku:)
Niestety, ale wątpię w dobrą wolę tych właścicieli domu przy Anyżkowej. Na początu zrobili małą górkę z piasku. Teraz nawet ścieżynkę wąską pod płotem zatarasowali płytami, żeby uniemożliwić przejście - po prostu nie życzą sobie przechodniów. A my nie tylko na przystanek mamy daleko - do lekarza, apteki i sklepu też
Jestem jedną z włascicieli domów przy Anyzkowej, a zarazem tej drogi i rzeczywiscie kupilismy ja po to aby nie jezdzily samochody , co do przechodniów to mozemy porozmawiac ale nikt z nami nie rozmawiał na ten temat,a nie jest to w naszym interesie aby chodzic za społdzielnia.Prosze pogonic swoja nieudolna spółdzielnie aby zaproponowala jakies rozwiazanie, bo rzeczywiescie nie ma jak dojsc na przystanek.Te górki z piasku ,zwiru czy płyt sa na poczet przyszlej drogi,której narazie nie robimy bo nie jest nam potrzebna a nie po to aby utrudniac .Szczerze to Spółdzielnia rzeczywiscie nie martwi sie za bardzo lokatorami a powinna.Społdzielnia tylko sprzedaje mieszkania a potem martw sie czlowieku sam jak na przystanek dojsc.pozdrawiam
z tego co wiem to podobno ma powstac droga pod liniami napiecia, ktora bedzie laczyc parkową i cynamonową, rozmawialem z ochroną osiedla dąb i mi takie info sprzedal ... za darmo:-), co do odcinka ktory jest prywatny to rozmawialem z jednym z wlascicieli i mowil ze co do przejcia to nie ma problemu nikt nie zabrania, tylko oni sami nie beda w to inwestowali. Własciecieli jest tam kilku, tak na marginesie to mowil ze spoldzielnia i gmina miala szanse pierszenstwa wykupic ten kawalek terenu, jednak nie chcieli ... ?? czyli pozostawili mieszkancow osiedla z problemem. Społdzielnia reklamowala sie ze dojazd jest... tutaj bym sie zastanowil czy nie zostali mieszkancy wbici na mine przez spoldzielnie...
Do happy - czegoś w Twojej wypowiedzi nie rozumiem. Nie chcecie samochodów - OK. Ale dlaczego zamykacie płotem przejście dla pieszych? I co ma do rzeczy spółdzielnia? Mają Wam zafundować neony czy woreczki na psie kupy? Jesteście otwarci na rozmowy czy czekacie na ofertę handlową?
Witam, Chciałem kupić mieszkanie na osiedlu cynamonowym 3 pokoje 70 m2 i mam pkilka pytań? -jak daleko na przystanek autobusowy , czy planują budowe drogi do osiedla??? -ile wynosi czynsz do spółdzielni za 3 pokojowe mieszkanie 70 m2??? -ile trzeba płacić zimą za ogrzewanie co miesiąc za te 3 pokojowe?? -jakie są minusy, wady tych bloków np. czy są ciepłe i inne podobne aspekty??? Z góry dziekuje za odpowiedż