Dziki w Bezrzeczu i ludzka bezmyślność (więcej...) |
 Powrócił problem dzików w Bezrzeczu. Liczące od kilku do kilkunastu sztuk watahy bardzo często pojawiają się na ulicach i w okolicy zabudowań w całej gminie Dobra. Ostatnio upodobały sobie okolice ulicy Parkowej w Bezrzeczu. Jak się okazuje nie bez powodu. Problem dzikiej zwierzyny pojawiającej się w pobliżu terenów zabudowanych powtarza się średnio dwa razy w roku: jesienią i wczesną wiosną. Wtedy to zwierzęta w poszukiwaniu jedzenia ryją trawniki i przewracają kosze na śmieci usytuowane przed posesjami. Jesienią ubiegłego roku ekspansja dzikiej zwierzyny była rekordową. Zryte trawniki były w niemal wszystkich miejscowościach gminy, jednak najbardziej ucierpiały tereny wzdłuż głównych dróg w Bezrzeczu, Mierzynie i Dobrej. Wraz z upływem czasu wielu mieszkańców naszej gminy, szczególnie tych zamieszkujących w okolicach lasów i pól uprawnych już się do takiego stanu rzeczy przyzwyczaiła jednak nie można zapominać, że są to dzikie zwierzęta i mogą być niebezpieczne w kontakcie z ludźmi. Warto przypomnieć, że powodem występowania dzików w gminie Dobra jest ciągły rozwój i rozrastanie się miejscowości o tereny wcześniej zamieszkałe przez dziką zwierzynę. Z drugiej strony, powodem może być również ludzka niefrasobliwość.  Reklamy Google: Od jednej z naszych czytelniczek otrzymaliśmy dzisiaj następującą informację: Od pewnego czasu obserwuje Panią - miłośniczkę dzików która w godzinach przedpołudniowych podjeżdża samochodem (biały suv na lokalnych numerach) i wyrzuca suchy chleb przy ul Parkowej (zaraz przy ul Górnej). Od paru dni rownież pojawiły się nowe stada dzików, które chodzą po drodze i podchodzą do domów. Pojawiają sie one juz o godzinie 18 gdy ruch na Parkowej jest jeszcze nasilony a dzieci wracają ze szkoły. Bardzo ciekawi mnie fakt dlaczego ta " miłośniczka dzikiej przyrody" nie dokarmia dzików w okolicy swojego domu. Prosze o nagłośnienie sprawy na Państwa portalu zanim dojdzie do jakiejś tragedii z dzikiem w roli głównej. Mieszkanka ul Parkowej Pamiętajmy, że zwierzęta w poszukiwaniu pożywienia przemieszczają się. Jeżeli tworzymy im żerowiska w pobliżu zabudowań, to nie trafiają one do lasu - tam gdzie jest ich naturalne środowisko, tylko w poszukiwaniu pokarmu opuszczają swoje tereny i podchodzą pod zabudowania, gdzie łatwo mogą znaleźć resztki jedzenia w śmieciach lub nawet pokarm specjalnie dla nich zostawiany przez ludzi. Jeżeli go nie zastaną, to przeszukują teren narażając okolicznych mieszkańców na liczne straty. Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości  Zobacz artykuły powiązane: w Bezrzeczu Powrócił problem dzików w Bezrzeczu. Liczące od kilku do kilkunastu sztuk watahy bardzo często pojawiają się na ulicach i w okolicy zabudowań w całej gminie Dobra. Dziki ryją trawniki, przewracają kosze na śmieci i mogą być niebezpieczne w kontakcie z ludźmi. Sprawdziliśmy czy jest szansa, aby w najbliższym czasie zażegnać zagrożenie, jakie stwarza dzika zwierzyna.  - konsultacje! Przedstawiciele kilku instytucji państwowych i samorządowych szukali sposobu na rozwiązanie problemu dzików, stale pojawiających się na terenach zabudowanych Gminy Dobra, w tym i w Bezrzeczu. Konsultacje na ten temat odbyły się w minioną środę 7 grudnia 2011 r., w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Dobrej.  w Bezrzeczu! Zima zbliża się wielkimi krokami, robi się coraz zimniej a to oznacza, że coraz trudniej dzikim zwierzętom zdobywać pożywienie. W jego poszukiwaniu podchodzą więc coraz bliżej naszych domów. O tym, że dziki są blisko nas, nikogo nie trzeba przekonywać. Wystarczy spojrzeć na zryte przez nie boisko w Bezrzeczu. |
|
piątek 06 marca 2015 - 10:55:51 | |
|
|
